Cześć dziewczyny!
Dziś opowiem wam o moich makijażowych nowościach. To produkty marki Pixie Cosmetics: puder rozświetlający Dust of Illumination, puder glinkowy Clay Delights i naturalny korektor pod oczy z witaminami Reviving Under Eye Concealer. Zapraszam na post.
Puder rozświetlający Dust of Illumination
Ten produkt marki Pixie Cosmetics dostępny jest w trzech odcieniach: Moonlight, Start Whispers i Gold Rush. Każdy z nich pięknie rozświetla cerę, dodaje jej świeżości i młodego wyglądu. W szczególności polecany jest osobom ze zmęczoną, poszarzałą i niedotlenioną cerą. Rozświetlacz od Pixie Cosmetics ma naturalny skład, dzięki czemu jest przyjazny dla osób z wrażliwą skórą. W produkcie znajdują się między innymi: cynk zapobiegający powstawaniu trądziku, odżywczy wosk roślinny i miki odbijające światło i tym samym rozświetlające twarz. Dust of Illumination aplikowałam na szczyty kości policzkowych, w wewnętrznych kącikach oczu, pod łukiem brwiowym, na łuku Kupidyna, grzbiecie nosa, środku czoła i brody. Używałam do tego kilku pędzelków. Do rozświetlania twarzy stosowałam dużego i puchatego aplikatora, a do malowania oczu – jednej z pacynek do makijażu oczu.
Puder glinkowy Clay Delights
Zawiera dwie glinki: kaolinową i illitową, które dbają o skórę i upiększają twarz. Pudru używałam jako bazę pod podkład oraz jako puder do utrwalania i wykańczania makijażu. Dzięki Clay Delighst cera staje się jednolita, niedoskonałości są zamaskowane, a koloryt wyrównany. Puder od Pixie Cosmetics ze względu na zawartość glinek polecany jest osobom z trądzikową skórą. Kosmetyk potrafi wyciszyć zmiany skórne i złagodzić podrażnienia. Nakładałam go w minimalnej ilości pędzlem typu flat top. Następnie aplikowałam podkład i inne kosmetyki kolorowe.
Naturalny korektor pod oczy z witaminami Reviving Under Eye Concealer
Przyda się tym, którzy pracują przy komputerze lub mają kłopoty ze snem, a pod oczami pojawiają się cienie i worki. Kosmetyk dostępny jest w trzech odcieniach: Creme Brulee, Vanilla Cream i Sweet Almond. Zawiera witaminę A, E i C oraz glicerynę. Dzięki tym składnikom skóra wokół oczu jest nawilżona, młodsza, wygładzona i odporna na działanie szkodliwych czynników. Korektor od Pixi Cosmetics według mnie ma trochę gęstą formułę, co przeszkadza w aplikacji. Dlatego mieszałam go z moim kremem pod oczy, nakładałam na skórę i robiłam makijaż.
Czy wy też używacie kosmetyków Pixie Cosmetics?
Dodaj komentarz