Hej kochane kobiety moje!
Dziś temat, który TYLKO Z POZORU wydaje się oczywisty. Wiele z Was z pewnością stosuje i ma w domu wodoodporny tusz do rzęs. Używacie go na co dzień? Właściwie to robi tak większość kobiet. Czesto skłaniamy się ku trwalszym kosmetykom, odpornym na wodę, wilgoć, łzy, ścieranie, takim, które są w stanie wytrwać nienaruszone przez wiele godzin. Czujemy się z nimi pewnie i mamy ten komfort, że żadna niespodzianka nie zakłóci naszego nienagannego makijażu. No tak, to naprawdę fajnie i w ogóle. Zwłaszcza w przypadku tuszu do rzęs. Ale czy pomyśleliście o ciemnych stronach takiego makijażu? Tak. Ma on swoją “mroczna stronę”. dziś wyjaśnię Wam jaką i czy w ogóle popieram wodoodporne tusze do rzęs.