Sucha i podrażniona skóra na łydkach po goleniu? Kochane, pewnie większość z was doskonale zna ten problem. Nieprzyjemne uczucie…
Znalazłam sposób na to, jak sobie z tym poradzić nie rezygnując z perfekcyjnie gładkiej skóry na nogach. Chcecie poznać mój sekret na golenie nóg bez podrażnień i doskonale nawilżoną skórę? Proszę bardzo!
Wszystkich problemów z suchą i ściągniętą skórą unikniesz, jeśli wprowadzisz do codziennej pielęgnacji… oliwę z oliwek!
Nie musisz wierzyć mi na słowo. Nawet nie zalecam. Zachęcam raczej do tego, żebyście wszyscy przetestowali ten sposób i przekonali się na własnej skórze, co to znaczy doskonale nawilżona, natłuszczona, miękka, gładka i niepodrażniona skóra. Ja przekonałam się, że wcale nie trzeba do tego specjalistycznych kosmetyków, a wystarczy naturalna oliwa z oliwek. Naprawdę!
Zanim jednak przejdę do omówienia właściwości oliwy z oliwek, kilka słów na temat potrzeb naszej skóry.
Dlaczego skóra po goleniu jest bardziej podrażniona jesienią?
Jesień nie sprzyja naszej skórze. To czas, kiedy traci ona elastyczność i staje się zdecydowanie bardziej sucha. Dlaczego? Z uwagi na zmienne warunki – na zewnątrz chłód i wilgoć, a w domu i biurze suche, ciepłe powietrze. Takie są uroki sezonu grzewczego, którego nasza skóra zdecydowanie nie lubi.
Ogolenie nóg bez podrażnień jest w takiej sytuacji bardzo trudne. Mydło i pianka do golenia wysuszają i tak już słabo nawilżoną i delikatną jak papier skórę. A sunące po niej ostrza maszynki dokładają podrażnień…
Jedna opcja to przestać się golić – ale nie polecam. 😉
Druga opcja to odpowiednia pielęgnacja skóry, dzięki czemu będzie gładsza i lepiej nawilżona, a golenie nóg bez podrażnień będzie możliwe.
Mój sposób na golenie nóg bez podrażnień
Po pierwsze, nawilżanie. Po drugie, odżywianie. Po trzecie, wygładzanie. To wszystko mogę zapewnić sobie odpowiednią pielęgnacją.
Skóra, która jest w słabej kondycji, nigdy nie będzie czuła się dobrze po goleniu i depilacji. Każdy domowy zabieg kosmetyczny tego typu powinien być przeprowadzany na dobrze nawilżonej skórze. Warto chronić ją przed podrażnieniami i wygładzać, a wszystko to najlepiej zrobić za pomocą… olejów!
Naturalne olejki to źródło niezbędnych witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych, dzięki którym skóra nie łuszczy się, nie swędzi, jest zdrowa i piękna.
Olejowanie skóry przed goleniem
Długo nie mogłam pozbyć się wrażenia, że golenie nóg bez podrażnień jest niemożliwe. Zawsze miałam po tym zabiegu suchą i ściągniętą skórę, nawet gdy użyłam najlepszej pianki do golenia lub kremu łagodzącego.
Odkryłam, że problem tkwi w tym, jakie kosmetyki do golenia wybieram. Z pozoru łagodzące, więc powinny pomagać. A w składzie istne szaleństwo – całe mnóstwo alkoholi i innych drażniących składników. Pomyślałam sobie wtedy, że muszę znaleźć alternatywę i okazało się, że olejki nadają się do tego rewelacyjnie.
Regularne olejowanie powoduje, że skóra:
- wygładza się i nabiera miękkości;
- jest dużo lepiej nawilżona i odżywiona;
- uodparnia się na podrażnienia;
- szybciej się regeneruje i wzmacnia;
- mniej cierpi podczas depilacji;
- nie starzeje się przedwcześnie.
Najlepszy naturalny kosmetyk – oliwa z oliwek
Mój ulubiony olejek, dzięki któremu mogę w warunkach domowych wykonać golenie nóg bez podrażnień, to zwykła oliwa z oliwek. Napisałam „zwykła”, bo znajdzie się w każdym domu i jest łatwo dostępna. Ale jej właściwości wcale takie zwyczajne nie są i warto je lepiej poznać.
Zawiera bardzo dużo witaminy A (stymulującej produkcję kolagenu i elastyny), witaminy E (o działaniu antyoksydacyjnym), witaminy D (sprzyjającej regeneracji skóry), a także witaminy K (która rozjaśnia skórę i łagodzi podrażnienia).
Rewelacyjnie przygotowuje skórę na golenie, ponieważ zmiękcza ją, a zarazem wzmacnia. Do tego ma działanie przeciwzapalne. Dzięki temu maszynka do golenia gładko sunie po skórze, nie szkodząc jej i nie wywołując podrażnień. Czyli oliwa z oliwek przed goleniem daje nam ten komfort, którego nie daje krem do golenia – ten, który wysusza i ściąga skórę.
Jak stosować oliwę z oliwek przed goleniem?
Wystarczy zrobić sobie delikatny masaż ciała oliwą. Ja zazwyczaj biorę porcję olejku i rozcieram go na skórze. W ten sposób zmiękczam ją i odżywiam, ale też poprawiam mikrokrążenie skórne. Zbędne włoski unoszą się, dzięki czemu łatwiej je usunąć i wcale nie trzeba mocno szorować maszynką po skórze. Łatwiejsze golenie to jednocześnie mniej podrażnień.
Dajcie znać, czy u Was ten sposób się sprawdza!
Dodaj komentarz