Cześć!

Niestety nie każda z nas wie, jak poprawnie się umalować, żeby wyglądać naturalnie, ładnie i modnie. Dziewczyny stosują zbyt dużo podkładu, za mocno regulują brwi, na potęgę używają wypełniaczy. Możecie się domyśleć, jaki jest tego skutek. To urodowe i makijażowe grzeszki, których nie wolno wam nigdy popełnić. Chcecie poznać moją listę błędów dotyczących malowania się? Zapraszam na post.

Ćwiczenie w makijażu

Makijaż na siłowni to prawdziwa zbrodnia dla cery. Kosmetyki zatykają pory skóry, przez co ta nie może swobodnie oddychać, usuwać zanieczyszczeń i się pocić. Wytłumaczę ci to przez analogię. Ćwiczysz z zatkanym nosem i ustami. Jak zachowuje się twój organizm? Nie możesz oddychać, męczysz się i się dusisz. To samo przeżywa twoja pomalowana skóra na siłowni. Skutki? Trądzik, wągry, podrażnienia, zaburzona praca gruczołów łojowych.

Sztuczne rzęsy w nadmiarze

Rozumiem doklejenie kilku kępek rzęs, zgrabnych pasków lub pojedynczych włosków metodą 1:1 na jeden wieczór. Ale nigdy nie pojmę tego, po co doklejać sztuczne rzęsy, które w żaden sposób nie są dopasowane do naszej naturalnej linii rzęs albo jaki jest sens doczepiania kilku różnych rodzajów rzęs. Przecież to bardzo mocno obciąża powieki i naturalne rzęsy, a w dodatku może podrażnić oczy.

Makijaż sceniczny na miasto

Jak nazwa sama wskazuje makijaż sceniczny stosuje się przed kamerami, na pokazach tańca, podczas ogrywania niektórych ról w filmach lub w teatrach. Nie stosuje się go na co dzień, do pracy, na uczelnię, a nawet na randkę. Makijaż sceniczny musi być zrobiony na bogato, musi błyszczeć i cechować się kontrolowaną przesadą.

Brwi pod ścisłą kontrolą

Ostatnio modne są brwi naturalne, trochę zarośnięte, ale jednak wyregulowane, przycięte i ujarzmione. Nie wiem, jakim cudem na twarzach niektórych dziewczyn przetrwały brwi cienkie jak niteczki, wytatuowane u kosmetyczki na makijażu permanentnym lub wyrysowane przed lusterkiem w domu, wymierzone co do milimetra, jak spod linijki. Uwierzcie mi, to nie wygląda ani naturalnie, ani ładnie, ani modnie. To po prostu do niczego nie pasuje, a już na pewno nie do kształtu twarzy, do której wygląd brwi powinien być dopasowany.

Powiększone do granic możliwości

Ogólnie nie mam nic przeciwko operacjom plastycznym i innym zabiegom z tej dziedziny. Musi być spełniony jeden warunek: zabieg ma dać naturalny efekt i musi być uargumentowany defektem organizmu lub złą kondycją skóry. W pozostałych przypadkach powiększanie różnych części ciała do granic możliwości jest kompletnie bez sensu i daje paskudny efekt.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *